wtorek, 19 marca 2013

Dla Dorotki

Kochanie, Ty jestes mym skarbem
Który dostałam dnia pewnego wprost do rąk
I choć wiem, że
Do końca moim nie jest
Pomnażać go chcę
By Panu Chwał 
Podobał się

Mój skarbie ukryty przed światem
Schowany tuż przy mnie w domu tym
Tu rośniesz 
Nie wiem jak
Chyba gdy śpię - 
Pewnie tak...
Ktoś przychodzi i powiększa

Mój skarb

Klejnocie zamknięty w małym ciałku
Jeszcze mogę zamknąć w dłoni Twoją dłoń
Ale przyjdzie taki czas
Że urośniesz nagle tak
Rozwiniesz się jak kwiat
A ja
Bedę podziwiać
Mój skarb

Więc rośnij nasza mała dziewczynko
Niech mi w uszach wciąż dzwoni słodki śmiech
Niech oczy nacieszą się 
Widokiem Twym
Mym skarbem 
I skarbem 
Nie mym

0 komentarze: